sobota, 29 listopada 2008

Stroje - cz. VI. Stroje włoskie

XV w. to okres zależności od mody francuskiej, przy zachowaniu włoskich szczegółów. Np. w drugiej połowie XV w. panowała moda naszywania przesadnej ilości guzików, które miały zdobić suknie – szybko jednak z niej zrezygnowano. Najciekawsze były suknie weneckie, w których zaznaczały się coraz głębsze dekolty, a staniki zaczęto usztywniać w celu ukazania kobiecej piersi jako atutu. Również Włosi wprowadzili własną odmianę houppelande, a cechą charakterystyczną był długi tren z tyłu płaszcza.
Bielizna kobieca w XV w. była bardzo ważną częściom stroju kobiecego , a wyszywana była na zwór hiszpański czarnym jedwabiem tworzącym hafty. Włoszki upodobały sobie z mody hiszpańskiej także usztywniane spódnice, z ozdobnie rozcinanymi rękawami i wysoko przesuniętą linią stanu (pod sam biust). Bardzo popularna we Włoszech była suknia rozcięta od góry do dołu i zapinana na guziki – jak już wspominałam – zwana ciprianą. Pod koniec stulecia rękawy tej sukni znacznie się wydłużyły.
Należy jednak wspomnieć o tym, iż około połowy XIV w. nastąpił znaczny postęp w krawiectwie. Marszczenia tkanin były już zbędne, gdyż stworzono krój sukni, dzięki któremu tkanina idealnie przylegała do ciała. Suknia z przodu została skrócona, lecz z tyłu nadal była dłuższa, tworząc w ten sposób jakby ogon sukni. Rękawy strojów były wąskie i długie, a dół sukni obszywano szerokim pasmem futra, najczęściej białego – dzięki czemu była obciążona i lepiej przylegała do ciała. Również w XIV w. rozpowszechniło się wycięcie w tzw. łódkę, które odkrywało kobiecą szyję i część ramion – było ono jednak płytkie i nie obnażało piersi – kieszenie w sukniach zaczęto obszywać futrem.

Autor: Aleksandra Sowa
Poprawki: Ines Wrzesińska

Brak komentarzy: